Jeśli zapomnieliście o czymś takim co się zowie PSVR, to warto szybko sobie przypomnieć. Świat obiegają informacje o nowych sprzętach ze stajni HTC, Oculus będzie świętował na GDC, PIMAX zaciera ręce na liczenie pierwszych dolarów ze sprzedaży, a Sony po cichu planuje malutką rewolucję.

Od kilku dni, po sieci krąży zdjęcie przedstawiające fragment dokumentacji patentowej, która została złożona przez Sony. Można na nim zauważyć, że firma planuje wprowadzenie transmisji bezprzewodowej do swoich gogli PSVR.

Wireless-PSVR-Patent-1024x583

Na zdjęciu możemy zauważyć, że gogle komunikują się bezprzewodowo z jednostką podłączona bezpośrednio do konsoli. Sposób komunikacji nie jest do końca znany, ale zapewne właśnie ta mała “dostawka” będzie za to odpowiedzialna. Jest to o tyle ważne, że komunikacja musi odbywać się na bardzo szerokim paśmie. Ilość informacji przekazywana w obie strony jest bardzo duża. Stąd zabiegi wielu firm, o próby “kompresji” przesyłanych danych. Do tego celu może posłużyć np: renderowanie skupione. Wymaga jednak ono, aby gogle posiadały system śledzenia wzroku. Jak wiemy, gogle PSVR nie posiadają takiego “gadżetu”.Wireless-PSVR-Patent-2

Ciężko stwierdzić czy prezentowane są tutaj gogle PSVR czy może jednak do złudzenia podobne, nowe PSVR 2. Jedyne co można zauważyć to to, że na zgłoszeniu wykorzystano konsolę PS4 oraz obecną kamerę śledzącą. Ale to także nie wiele może nam powiedzieć. Często firmy stosują tzw. zamienniki na dokumentacji zgłoszeniowej.

Komunikacja bezprzewodowa staje się dosyć palącym tematem, dla producentów sprzętu. HTC posiada już własny adapter bezprzewodowy, a swoje rozwiązanie pokazała firma DisplayLink. Niestety mają one jeden minus, a mianowicie zasoby komunikacyjne. Do transmisji potrzebne jest bardzo szybkie łącze bezprzewodowe. Jest to kluczowe, aby uzyskać jak najmniejsze opóźnienie w transmisji obrazu. Z drugiej strony, za rogiem czycha konkurencja w postaci coraz to mocniejszych i wydajniejszych gogli mobilnych. Mają one jeszcze jedną przewagę, którą jest brak jakichkolwiek kabli. Oczywiście wydajność oraz jakość doznań dalej jest po stronie muskularnych gogli podłączanych do komputera, jednak ostatnio ta granica zaczyna się pomału przesuwać.

A swoją drogą firma Sony najwyraźniej nie spieszy się z wprowadzaniem następcy PSVR. Może przy okazji premiery PS5, pokażą coś nowego?