Wczoraj miało miejsce otwarcie imprezy organizowanej przez Facebook, Oculus Connect 6. Giganta społecznościowego można kochać lub nienawidzić jednak potrafią zaskoczyć.

Jeśli ktoś z niecierpliwością czekał na jakiekolwiek nowości związane ze światem VR to chyba nie może narzekać. Oczywiście na pewno znajdą się i tacy, którzy czekali na kolejne odsłony sprzętu ale umówmy się, że taki scenariusz był mało realny. Aczkolwiek Michael Abrash z Facebook Reality Labs pokazał nowe prototypy Half Dome 2 i Half Dome 3. Oculus mając w swojej ofercie gogle Quest i Rift S narazie będzie mocno promować je na każdej płaszczyźnie. A co nas czeka w najbliższych tygodniach?

Śledzenie dłoni

Kiedy na scenę wszedł sam Mark Zuckenberg widownia wstrzymała oddech bo to oznaczało przejście do samego sedna sprawy. I tak się stało. Zapowiedział on wprowadzenie do gogli Quest systemu śledzenia dłoni. Nie można ukrywać, że byłoby to absolutnym hitem dla gogli standalone. Jest duża szansa, że system ten zostanie wprowadzony w pierwszej połowie przyszłego roku.

Czytając wpis na oficjalnym blogu Oculusa możemy się dowiedzieć więcej na temat samej technologii. Zespół badawczy opracował zupełnie nowy system oparty o technikę deep learning (jest to część techniki uczenia maszynowego opartego o sieci neuronowe). Dzięki temu używając jedynie kamer monochromatycznych wbudowanych w gogle są oni w stanie śledzić pozycję dłoni i palców. Nie wymaga on kamer głębokości ani żadnych dodatkowych sensorów.

Jesteśmy pod olbrzymim wrażeniem tego co potrafią zespoły badawcze FB. Ostatnio pochwalili się pracami nad śledzeniem mimiki twarzy w goglach VR.

Oculus Link – aplikacje Rift S na Questach

Ten punkt programu na pewno przypadnie do gusty wszystkim sceptykom zamkniętych środowisk. Nie można ukrywać, że półki sklepu dedykowanego dla gogli Quest nie pękają pod ciężarem aplikacji. Jest ich tam zaledwie około 100. Nie mamy co porównywać tej liczby do innych platform oferujących gry i aplikacje VR.

Oculus Link to oprogramowanie, które może uwolnić użytkowników Quest z zamkniętego środowiska. Ma ono umożliwić podpięcie gogli do komputera PC i swobodne korzystanie ze wszystkich produkcji dedykowanych goglom Rift S. Jedyną rzeczą jaka będzie konieczna to posiadanie odpowiedniego komputera, który “udźwignie” nam aplikacje VR.

Jest to fantastyczny bonus bo dzięki temu “questowcy” wskoczą w nową jakość prezentowanego obrazu oraz otworzą się przed nimi zupełnie nowe produkcje do tej pory niedostępne.

Oculus-Quest-1
Facebook Horizon – facebook dla VR

Skoro właścicielem Oculusa jest największy serwis społecznościowy, nie mogło zabraknąć nawiązania. Facebook Horizon, to kompletnie nowa usługa, która do żywego kojarzyć się może z przeniesieniem dotychczasowego, płaskiego Facebooka w świat VR. Ma być to platforma społecznościowa, w której będziemy mogli sami oraz ze znajomymi kreować własne otoczenia, bawić się oraz wspólnie spędzać czas. W pełni edytowalne avatary zastąpią nasze “wirtualne” ciała.

Przygodę będziemy zaczynali w tętniącym życiem mieście. To właśnie tutaj możemy spotykać się ze swoimi przyjaciółmi i wspólnie spędzać czas. Jak podaje Facebook, cały świat nie będzie budowany tylko przez nich. Dostępne będzie narzędzie dzięki, któremu to użytkownicy posiądą zdolność kreowania światów. Przypomina mi to trochę społeczność Minecrafta i jego otwartości światów.

Tym samym firma zapowiedziała wyłączenie takich usług jak Facebook Spaces czy Oculus Rooms. Oba serwisy działać będą jedynie do 25 października.

A jeśli chcecie brać udział w testach otwartej bety Facebook Horizon, możecie zapisywać się tutaj.

Jak da się podsumować pierwszy dzień OC6? Mark nie zawiódł. FB dalej chce być w grze i mierzyć się z najlepszymi w branży. Jak widać ich laboratoria nie śpią i co rusz pokazują kolejne nowości technologiczne, które robią na nas coraz większe wrażenie.