Dzisiaj zaczynamy od cyferek. Oculus: 5 milionów, Spatial: 14 milionów. Jakakolwiek waluta by to nie była, pewnie byście brali. Zapewne prócz wenezuelskich Bolivarów. “Hello WebXR” od Mozilli pokazuje, że VR na WWW też może wyglądać dobrze. Tak samo jak hotele, które planuje budować nikt inny jak magnat i potentat branży hotelarskiej, Atari (żarcik). A na koniec Audica na Quest już jest dostępna ale zakończyła się także zbiórka na całkiem fajny tytuł, w którym mamy masę wybuchów. LET’S GO!!!

E(X)p(R)esowy piątek #14

$5mln dolarów

Tak, tyle wszyscy zostawiliśmy w święta Bożego Narodzenia 2019 roku na sklepie Oculus Store. Zamiast zająć się pierogami, karpiami czy barszczami wszyscy rzuciliśmy się w szał zakupowy rodem wyprzedaży z Lidla. No chyba, że ktoś jest rozgrzeszony z tytułu otrzymanego zestawu Oculus Quest pod choinkę. No bo co to za prezent bez porządnej gry. Tak czy siak wielki Mark ma się z czego cieszyć gdyż jego słupki sprzedażowe rosną wykładniczo. Jak sam przyznał, sprzedaż jest większa niż się spodziewali.

David Wehner zajmujący się finansami Facebooka dodał, że wzrost z roku na rok był napędzany sprzedażą Oculus Quest. Firma nie pochwaliła się ilością sprzedanych Questów. Także poniższa grafika nie wiele nam mówi.

Można z tego powodu mieć wyrzuty sumienia. Bo chciałoby się mieć fajny gadżet pod choinkę. Ale z drugiej strony świadomość karmienia giganta swoimi ciężko zarobionymi groszami…… Oj tam, oj tam. Ale zabawa jest przednia, sami musicie przyznać. Zostając w temacie wielkich liczb i wielkich pieniędzy to Spatial dostało niezły zastrzyk gotówki.

14 milionów

W zasadzie nie 14, a 22 miliony dolarów. Tyle posiada startup Spatial po ostatnim dofinansowaniu kwotą 14 milionów dolarów. Do tej pory rzeka pieniędzy płynęła od jednego z założycieli Instagramu, Mike’a Kriegera oraz założyciela Zyngi, Mark’a Pincusa. Swoje “parę groszy”wsadziły teraz spółki WhiteStar Capital, iNovia i Kakao Ventures. Zrobił się całkiem przyjemny koktajl… kakaowy.

Spatial

Spatial, o którym już wspominaliśmy na łamach YesEyeSee, to tak naprawdę połączenie kilku aplikacji w jedną ale w wirtualnej rzeczywistości. Jest to miejsce spotkań i wymiany informacji, narzędzie do telekonferencji, współpracy i prosty komunikator. Wirtualne przestrzeń spotkań, w której możemy prowadzić multimedialną konferencję z wieloma osobami na różnych platformach. I to jest klucz do sukcesu. Na dzień dzisiejszy Spatial współpracuje z najpopularniejszym sprzętem VR, Hololens oraz Magic Leap oraz urządzeniami wspierającymi AR. Nie macie sprzętu VR/AR/MR? Nie ma się co martwić. Spatial działa także na komputerach PC oraz urządzeniach mobilnych. Prawda, że fajne? Od samego początku celem firmy było stworzenie środowiska, które wyeliminuje konieczność długich podróży tylko po to aby przeprowadzić godzinne spotkanie, konferencję czy omówić projekt.

Pamiętacie co mówił Mark o wpływie technologii VR na rozwiązanie problemów mieszkaniowych? Spatial po części dotyka tego zagadnienia. Tak jak Mozilla. Ostatnio dosyć mocno angażują się w technologię VR. A ta na WWW wygląda coraz lepiej.

‘Hello WebXR’

Jeszcze rok temu należałem do grupy sceptyków w kwestii korzystania z VR na przeglądarce internetowej. Jakoś nie kleiło mi się to kompletnie, a biblioteka three.js (chyba najpopularniejszy silnik renderujący WebGL na WWW) pożerała baterie laptopa szybciej niż bieg na 100 metrów w wykonaniu Usain Bolta. Ale chyba zmieniam zdanie bo testowałem już ‘Hello WebXR’.

Nie oczekujcie fajerwerków w stylu Boneworks lecz nie ma na co narzekać. W pokoju, do którego zostaniecie przeniesieni można korzystać z kilku doświadczeń. Pierwsze z nich to zdjęcia 360. To akurat nic nowego. Ciekawie wyglądają natomiast doświadczenia, do których możemy się teleportować. W jednym z nich podziwiamy rzeźbę, która powstała przy użyciu techniki skanowania. Tekstury oraz układające się na nich światło wyglądają naprawdę nieźle.

webxr

W drugim możemy testować odporność naszego błędnika oraz sprawdzić czy mamy lęk wysokości. Ostatnie z doświadczeń to zabawa z dźwiękiem przestrzennym. Aha, zapomniałem o najważniejszym. Możemy pograć na wirtualnych cymbałkach.

Mozilla Foundation to organizacja non-profit, która stara się angażować w rozszerzanie możliwości przeglądarki internetowej. W przypadku Firefox Reality idzie im całkiem nieźle. ‘Hello WebXR‘ działa na przeglądarce natywnej Oculus Quest. Możecie też korzystać z przeglądarki Firefox Reality (tak na Quest jak i na PC). Chrome także wam to umożliwi. W tym celu uruchomcie link chrome://flags/#webxr.

Tylko czekać kiedy firmy oferujące swoje produkty zaczną doceniać potencjał VR na serwisach WWW. Kto wie, może w najbliższym czasie będziecie mogli w ten sposób rezerwować pokoje hotelowe po ich wcześniejszym sprawdzeniu w wirtualnej rzeczywistości. Atari na pewno już nad tym pracuje bo…

Tak, Atari bierze się za hotelarstwo

Ni to hotel, ni to park rozrywki. Tak naprawdę to nie czuję tego co czuje Atari. Ale to im się udało stworzyć rozpoznawalny znak towarowy, a nie mnie (jeszcze). Atari weszło we współpracę z grupą GSD, z którą ma realizować ambitny projekt stworzenia sieci hoteli. A wiecie kto stoi za zespołem projektowym? Napoleon Smith III. Nie dosyć, że imię takie dosyć znane to jeszcze był producentem filmu Teenage Mutant Ninja Turtles z 2014r. Postać nietuzinkowa, rzekłbym. Ale wracając do Atari.

We are thrilled to partner with GSD Group and True North Studio to build the first-ever Atari branded hotels across the United States (…) Together we’ll build a space that will be much more than just a place to stay. Atari is an iconic global brand that resonates with people of all ages, countries, cultures and ethnic backgrounds and we cannot wait for our fans and their families to enjoy this new hotel concept

Fred Chesnais, CEO Atari

W czym tak naprawdę będzie tkwiła ich magia? Atari chce połączyć teraźniejszość z przeszłością (hotel retrospekcja). A wszystko to w okół gier i szeroko rozumianej rozrywki. Planują w hotelach atrakcje VR oraz AR. Mają one nie tylko przyciągać potencjalnych klientów ale dawać im możliwość obcowania z technologią.

When creating this brand-new hotel concept, we knew that Atari would be the perfect way to give guests the ‘nostalgic and retro meets modern’ look and feel we were going for,

Napoleon Smith III

Kupujecie to? Bo ja nie. Powiem więcej, pomimo mojego wielkiego szacunku do firmy Atari (należę do pokolenia które z nimi zaczynało swoją przygodę z komputerem) nie wierzę w ich sukces. Jeśli chociaż jeden z hoteli powstanie będzie to nic innego jak najzwyczajniejszy hotel z pokojem rozrywki i kilkoma gadżetami VR. Aby oferować prawdziwą rozrywkę przed duże ‘R’ należy stworzyć do tego warunki pokroju Hologate czy The Void. A to samo w sobie jest nie lada wyzwaniem.

Ale wiara czyni cuda. Więc czekamy na informacje o pierwszym wbiciu łopaty na placu budowy. Nie nastąpi on na pewno w ten weekend ale za to w ten weekend możecie pograć w rytm muzyki.

Audica dla Oculus Quest

Czekali, czekali i się doczekali. Popularna gra Audica od Harmonix zawitała na sklepie Oculus Store. Wcześniej zarezerwowana była jedynie dla “steamowców’. Ja już miałem okazję grać i wiecie co Wam powiem? Ciężko jest przełamać wrażenie, że wszystko co powstaje po erze Beat Saber jest lepszym bądź gorszym jego klonem. Cenię studio Harmonix za ich świetny tytuł Amplitude na PS4 przy, którym spędziłem godziny. Ale odnoszę wrażenie, że płynąc na fali rytmicznych gier VR zapragnęli uszczknąć sobie coś z tego tortu. Ale nie zniechęcajcie się bo z opinią jest tak, jak z miejscem gdzie kończy się szlachetność naszych pleców. Każdy ma swój ‘zad’. Więc wyskakujcie chyżo z $29 dolarów i grajcie.

Jeśli tego Wam mało to spieszymy z informacją, że na serwisie Kickstarter zakończyła się zbiórka pieniędzy na tytuł ‘Crunch Element’. Pułap $10.000 dolarów został osiągnięty, a tym samym jest szansa, że gra zostanie wydana. Na początek komputery PC. A czym jest sama gra?

Prawda, że zapowiada się nieźle? Niestety w ten weekend jeszcze w to nie pogracie.

A tymczasem… nie E(X)p(R)esowego weekendu Wam życzymy.