Nikomu pewnie nieznana firma Shiftall pokazała na targach CES 2022 nowe, lekkie okulary VR oparte na wyświetlaczach OLED. MeganeX, bo tak nazwali swój produkt przypomina okulary pokazywane przez firmę Panasonic parę miesięcy temu. Nic w tym dziwnego, bo Shiftall zostało przez nich wchłonięte.

Historia lubi się powtarzać i w tym przypadku mamy już trzecią odsłonę. A wszystko zaczęło się dokładnie 2 lata temu kiedy Panasonic pokazał rewolucyjne okulary (jak na tamte czasy). Oczywiście skończyło się jedynie na zapowiedziach. Rok później sytuacja się powtórzyła, aczkolwiek tym razem wizualizację lekko podrasowano. Ale dalej niewiele się w tym temacie potoczyło. Dzisiaj mamy trzecią odsłonę, tym razem pod szyldem zupełnie nowej marki, Shiftall. Czy jest w końcu szansa na debiut?

A wszystko rozpoczęło się od body-trackingu

Przejęta przez Panasonic w 2018 r. firma Shiftall słynęła przede wszystkim z niszowych urządzeń konsumenckich. Jednym z nich jest HaritoraX będący już na rynku japońskim od długiego czasu. W kraju kwitnącej wiśni tego typu systemy służące rozrywce połączonej z body-trackingiem cieszą się olbrzymią popularnością. Firma pretendowała także jako czołowy producent sprzętu XR. Stąd zainteresowanie Panasonic.

Zacznijmy od specyfikacji MeganeX:

  • Wyświetlacz: OLED microdisplay 5.2K (2,560 × 2,560 na oko) 120Hz
  • Procesor: Snapdragon XR1
  • Śledzenie: 6DoF
  • Złącza: Display port / USB-C
  • Waga: ~ 250g

Patrząc ogólnie na specyfikację można odnieść wrażenie, że to co zostało pokazane rok temu, zostało przypudrowane i przedstawione światu. Procesor XR1 to dzisiaj “must have”, a nie efekt “wow” na targi CES. Rozdzielczość 2,560 na oko też dzisiaj nie powala.
Jednak największym rozczarowaniem jest pole widzenia, które wynosi zaledwie 95 stopni. Zastosowano tutaj optykę opartą o prototyp pokazywany rok wcześniej. Odpowiedzialna za nią była firma Kopin, która zaprezentowała optykę typu “pancake”. Pozwala to na znaczne zmniejszenie grubości szkieł co pozwala oszczędzić i miejsce i wagę okularów. Jednak kosztem pola widzenia.

Ale na koniec najlepsza informacja, mianowicie cena. Te lekkie i kompaktowe okulary zostały wycenione przez producenta na bagatela $900 dolarów. Zaprezentowany sprzęt ma być dostępny na wiosnę tego roku. Obawiam się, że kolejka chętnych nie będzie długa.