Dwa tygodnie temu system śledzenia dłoni w goglach Oculus Quest wyszedł z wersji beta i stał się oficjalną opcją. Tym samym będziemy świadkami premier wielu produkcji posiadających właśnie taki sposób interakcji. Oculus już podpowiada nam 5 najlepszych.
Jeśli chcecie sprawdzić jak ten system sprawdza się w rzeczywistości, Oculus na swoim blogu opisał 5, według nich najlepszych produkcji wykorzystujących śledzenie dłoni headsetu Quest.
Elixir
Elixir to pozycja dla wszystkich tych, którzy w dzieciństwie lubili bawić się w młodego chemika. W grze stajemy się uczniem czarodziejki, która nie należy do zbyt wybitnej i ogarniętej. Tak naprawdę bardziej zależy jej na naszych rękach niż na ukrytych talentach chemicznych. Pozycja genialna zwłaszcza dla dzieci. Zabawa swoimi własnymi dłońmi, które zamieniają się w przedziwne “narzędzia” przynosi sporo zabawy. Co najważniejsze gra jest BEZPŁATNA!
The Curious Tale of the Stolen Pets
To już zupełnie inna historia. Słodziutkie zwierzaki bardziej przypominają dziecięcy świat miniatur. I tak po części jest, bo naszym zadaniem jest rozwikłanie zagadki właśnie zaginionych zwierzaków. Mamy tutaj do czynienia ze scenami w formie pełnych, interaktywnych makiet na których odbywa się cała akcja. A nasze dłonie odgrywają najważniejszą rolę.
Waltz of the Wizard: Extended Edition
I znowu wracamy do tematu magii i eliksirów. O Waltz of the Wizards pisaliśmy w związku z nowym dosyć unikalnym systemem lokomocji jakim jest Telepath. Mieszanie przeróżnych składników, wybuchy, iskry, często nieprzewidziane efekty uboczne i zaklęcia, które potrafią sprawić, że przedmioty znikają. To sprawia, że można się zakochać w tym świecie. Aż chciałoby się mieć takie moce w “realu”.
The Line
The Line to interaktywna opowieść, w której bohaterami są dwie, miniaturowe lalki o imieniu Pedro i Rosa. Nasze zadanie to pomoc w ich eksploracji miniaturowych makiet. Wszelkiego rodzaju przełączniki i dźwignie to idealne elementy do systemu śledzenia dłoni.
Gloomy Eyes
Gloomy Eyes chyba nie trzeba nikomu przestawiać. Produkcja ta zdobyła nagrodę ‘Best VR experience’ na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy w 2019 roku oraz nagrodę jury za historię na festiwalu SXSW w tym samym roku. Historia ta dosyć mocno przypomina produkcję filmową Tima Burtona “Gnijąca Panna Młoda”. Mistrz kina ponownie chwycił za motyw zakazanej i makabrycznej miłości. Głównym bohaterem jest mały chłopiec-zombie, a jego miłością, dziewczyna-śmiertelniczka.