26 sierpnia przypada Dzień Równości Kobiet, o czym przyznam się szczerze dowiedziałem się dosyć niedawno. Zapewne dla rzeszy dam jest to okazja aby otworzyć dobre wino i w ten sposób świętować. Z tej okazji właśnie, firma z branży winiarskiej w Australii, Treasury Wine Estates, zdecydowała się wprowadzić do sprzedaży ciekawe wina.

Seria win emBRAZEN została opatrzona etykietami, które na pierwszy rzut oka nie są niczym wyjątkowym. Lecz jeśli wyciągniemy smartfon ze specjalną aplikacją AR, udostępnioną na systemy iOS i Android, robi się ciekawie. Po najechaniu kamerą na wino i etykietę ujrzymy animowane postacie i to nie byle jakie. Na Chardonnay zobaczymy piosenkarkę Celie Cruz. Na etykiecie Cabernet Sauvignon dziennikarkę Nellie Bly, a tancerkę Josephine Baker na butelce Red Blend. A co łączy te trzy kobiety? Poza tym, że już od dawna nie stąpają po tej ziemi… stanowią przykład walki kobiet o ich prawa. Są niejako ikonami współczesnych organizacji na rzecz równości kobiet.

emBRAZEN
źródło: multivu.com

“Women are paving their own paths and taking control of their futures by speaking boldly to ignite progress and change the world”. Patricia Montagno, v-ce dyrektor marketingu, Treasury Wine Estates. (Kobiety torują sobie drogę i przejmują kontrolę nad swoją przyszłością, mówiąc odważnie, by rozpalić postęp i zmienić świat)

wino emBRAZEN
źródło: prnewswire.com

The Walking Dead w winie

Nie jest to pierwsza tego typu inicjatywa firmy. We współpracy z Skybound Entertainment, studia stojącego za serią “The Walking Dead”, udało się stworzyć gratkę dla fanów. Na czas przerwy między kolejnymi seriami, w 2017 roku, stworzyli serię win opatrzoną etykietami zombie. Korzystając z aplikacji można było zobaczyć prawdziwe zombie wychodzące z boku butelek. Specjalnie na tą okazje wprowadzono dwa wina: The Walking Dead Blood Red Blend i Cabernet Sauvignon. Jeszcze wcześniej wprowadzili podobną aplikację we współpracy z DC, przy okazji premiery Justice League, pod nazwą 19 Crimes.

W kwietniu liczba pobrań aplikacji Living Wine Labels przekroczyła 1.3 miliona, co jest naprawdę sporym osiągnięciem. Do tego 200 tysięcy udostępnionych z aplikacji klipów video. Biorąc pod uwagę nośnik jaki został zastosowany, jest to powód do dumy. Jak mówi Michelle Terry, dyrektora marketingu, firma jest świadoma jak trudno jest klientowi wybrać odpowiednie wino stojąc przed olbrzymim regałem. Potraktowali ten zabieg jako pewnego rodzaju eksperyment, uatrakcyjnić sam proces podejmowania decyzji przy wyborze. Eksperyment chyba się powiódł.

Zasada marketingu mówi:
“Lepiej być pierwszym niż lepszym”A więc skontaktuj się z nami
My też to tworzymy