I nie mówimy tutaj o sprzęcie ani olbrzymich platformach, a jedynie o kreacji swojego własnego awatara. Jak się okazuje unifikacja naszego wirtualnego “JA” pomiędzy platformami w Metaverse jest bardzo ważnym aspektem i budzi duże emocje… oraz przynosi duże pieniądze.

Ready Player Me to narzędzie do kreowania własnego wizerunku, którym będziemy posługiwać się w Metaverse. W chwili obecnej obserwujemy sporą granulację wszelkich platform tj. Sandbox, Somnium Space, VRChat, czy Decenterland. Każda z nich stanowi odrębny świat, wbrew temu o czym stanowi pierwszy manifest Metaverse. Ale widać potrzebujemy jeszcze sporo czasu aby nastąpiła unifikacja. Jednak problemem dla sporej części użytkowników jest brak wspólnej, jednorodnej identyfikacji wizualnej swojego JA. I tutaj na scenę wchodzi Ready Player Me.

Runda finansowa prowadzona była przez a16z GAMES FUND ONE i a16z crypto. A udział brali jedni z największych graczy: David Baszucki, współzałożyciela Roblox, Justin Kan, współzałożyciela Twitch i Fractal oraz założyciele marek tj. Eco, King Games czy Nordic Ninja. Lista jest sporo dłuższa co świadczy, że chętnych do wejścia w Metaverse nie brakuje.

We’re not aiming to be the only avatar in the metaverse. The goal is to help any avatars to travel across virtual worlds.

 Timmu Tõke, CEO Ready Player Me

Firma stawia sobie trzy podstawowe cele na które przeznaczy środki:

  • Dalsza praca nad kreatorami awatarów Ready Player Me, aby były bardziej elastyczne i wydajne
  • Oddanie w ręce programistów narzędzi do tworzenia treści dla wirtualnych awatarów. To umożliwi markom ich sprzedaż wraz z dodatkowymi zasobami niezależnie od wirtualnego świata
  • Prace nad udoskonaleniem budowy awatarów w szczególności lepsze dostosowywanie odzieży, dokładniejsze przewidywanie kształtu twarzy, stylizacji i wiele innych cech
Granulacja Metaverse

Według firmy Metaverse nie będzie stanowił jednej, scentralizowanej platformy pozwalającej na wirtualne doznania. Tak naprawdę stanie się ono siecią wirtualnych światów pozwalających na płynne przemieszczanie się pomiędzy nimi. Dzisiaj jest to niemożliwe ponieważ twórcy stawiają na zamknięte byty bez możliwości interakcji pomiędzy nimi. Ready Player Me wierzy jednak, że ich kroki będą pierwszymi, które stworzą pomost pomiędzy obecnie używanym światami.

Interoperacyjność, według Tõke jest najważniejszym elementem, o którym nie możemy zapominać. Aby powstał otwarty Metaverse, należy zbudować “międzyświatowe” usługi i standardy. Umożliwią one łączenie i interoperacyjność wirtualnych światów. Awatary i nasze tożsamości odgrywają w tym ogromną rolę, a jak Tõke wskazuje, bardzo ważne jest, aby każdy mógł stworzyć awatara, którego kocha, i zabrać go do dowolnego wirtualnego świata, jaki chce.

Tõke dba też o samych developerów, aby ułatwić im zadanie:

We aim to make [building a game or a virtual world] slightly less painful for developers by removing an important and complex part they have to spend their time on — building an avatar creator. It makes no sense for each game to build its own closed avatar creators. We’ve spent eight years building avatar tech, so they don’t have to. Our tools give developers a world-class avatar creator they can integrate in days. This leaves more capacity for the core experience of their games and will result in a better overall experience.

Timmu Tõke, CEO Ready Player Me

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o kreatorach oraz możliwościach platformy Ready Player Me, zajrzyjcie na ich stronę.