Zeszły tydzień był tym, o którym chcemy jak najszybciej zapomnieć. Masowe zwolnienia niemalże 50% załogi nie napawają optymizmem. Wydawało by się, że gorzej być nie może. Ale życie potrafi dokopać leżącemu. Firma wydała oświadczenie o krytycznej aktualizacji związanej z baterią.

Dwa dni temu do wszystkich developerów i użytkowników okularów Magic Leap dotarła niepokojąca wiadomość. Firma informuje w niej o konieczności natychmiastowej aktualizacji systemu. Jest on spowodowana wykrytym błędem, który może być katastrofalny w skutkach. W bardzo specyficznych warunkach bateria w jednostce centralnej może ulec zniszczeniu. Nie ma słowa o zagrożeniu wybuchem czy spaleniu, ale może się ona rozszerzać i puchnąć. Tyczy się to sytuacji, kiedy będzie ona podłączona przez dłuższy czas do ładowarki. Ale dla przypomnienia dodamy, że w trakcie używania zestawu ML jednostka centralna znajduje się blisko naszego ciała, czy to na pasku spodni czy na pasku przewieszona na ramieniu.

MagicLeap
źródło: Magic Leap/YouTube

O zaistniałej sytuacji producent informuje na swojej stronie.

Customer safety and satisfaction are Magic Leap’s top priority. We have developed a software update that will minimize the likelihood of swelling in your Magic Leap device by shifting it to “Battery Saver Mode” when connected to a charger for extended periods of time

Poza samą aktualizacją firma zaleca, aby sprawdzić swoje urządzenie pod kątem ewentualnych nieprawidłowości. W tym celu należy obejrzeć dolną część Lightpack’a, aby ustalić, czy czarna, silikonowa osłona wykazuje jakiekolwiek oznaki pęcznienia baterii zawartej wewnątrz urządzenia. Jeśli zauważymy, że krawędź czarnego silikonu zaczyna się podnosić lub posiada jakiekolwiek deformacje na dole, natychmiast mamy zgłosić to firmie.

Sytuacja wydaje się być naprawdę poważnym problemem. We wpisie widnieje informacja:

PLEASE NOTE: this is a critical software update and we ask that you install it immediately.

Jak widać to nie żarty.

Zasłona dymna

Wydaje się to wszystko ponurym żartem. Sytuacja w firmie nie jest ciekawa od wielu tygodni. Sytuacja miała się poprawiać po ogłoszeniu zmiany odbiorcy. W zeszłym tygodniu ogłoszono, że ML zmienia grupę docelową i uderza w rynek bardziej przemysłowy. Ale jak się okazuje kolejne doniesienia to tylko kolejne gwoździe do trumny. Krążą już spekulacje, że Rony Abovitz pogodził się z zamknięciem biznesu, a kolejne informacje mają jedynie stanowić zasłonę dymną faktycznej porażki. Ale podkreślamy, są to jedynie spekulacje i mamy nadzieję, że się nie ziszczą.