Ufff, to był intensywny tydzień spędzony w podróży. Ale dzięki temu uczestniczyliśmy w kilku ciekawych imprezach o czym za moment. A w między czasie koronawirus szaleje i może mieć wpływ na dostępność sprzętu VR. Google Glass staje się dostępne dla developerów, a Daqri sprzedaje swoje patenty. Na weekend Pistol Whip po Japońsku, a polskie studio Monologic Games pracuje nad świetna platformówką. Lecim!
E(X)p(R)esowy piątek #15
Technologiczny tydzień
Mieliśmy przyjemność uczestniczyć w dwóch, świetnych imprezach organizowanych we Wrocławiu i Katowicach. Na początek wtorkowy wieczór zapełwniła nam firma HTC, która była gościem Nocy IT organizowana przez AB S.A. Na spotkaniu można było posłuchać o technologii VR, która dla HTC Polska staje się ważną gałęzią technologiczną. Gościem była także firma 4 Help VR ze swoim fantomem. Można było samemu przekonać się jak to jest ratować życie.
Środa i czwartek to Inventors Day 2020 organizowany przez firmę Procad SA. Mieliśmy tą przyjemność bycia partnerem tego wydarzenia. Oczekiwania były wysokie ale nie przypuszczaliśmy, że zainteresowanie będzie aż tak wysokie. Nasz sprzęt (Oculus Quest, HTC Vive Pro, HTC Vive Cosmo, HP Reverb) był rozchwytywany przez uczestników. Nasza prelekcja o wykorzystaniu technologii AR/VR/MR w inżynierii i mechanice cieszyła się olbrzymim zainteresowaniem. Po każdej z nich byliśmy dosłownie zasypywani pytaniami o możliwości technologiczne w branżach, o których nawet nie mieliśmy pojęcia.
Było gorąco. Ale ten tydzień obfitował w wiele innych ciekawych rzeczy. Na przykład szalejący koronawirus, o którym słyszał zapewne każdy. A wiecie, że może mieć on wpływ na dostępność sprzętu? Przecież wszystko produkują Chińczycy.
Facebook uspokaja, ale też zwraca uwagę na potencjalny problem
Trochę strach cokolwiek zamawiać. Zwłaszcza z takich serwisów jak AliExpress. Przecież to wszystko robią chińskie ręce. Tak samo zresztą jak większość sprzętu elektronicznego. Facebook nie ukrywa, że przewiduje problemy z dostępnością sprzętu. A wszystko spowodowane panującym wirusem na trenie Chin. Z jednej strony fabryki mają zapewne ograniczone moce przerobowe, a z drugiej istnieje obawa przekazania w ten sposób wirusa. Aczkolwiek jak przyznaje sam producent z badań wynika, że wirus nie przetrwa długo, jeśli znajduje się na przedmiotach takich jak listy czy paczki.
Jednak jeśli planujecie kupić gogle Oculus Quest no to na dzień dzisiejszy nie ma ich w sprzedaży w takich krajach jak:
- Austria
- Belgia
- Dania
- Finlandia
- Francja
- Hiszpania
- Holandia (w zasadzie od 1 stycznia 2020 Niderlandy)
- Islandia
- Kanada
- Korea (południowa, bo w północnej chyba można zapomnieć o takich atrakcjach)
- Norwegia
- Niemcy
- Polska (niestety)
- Szwajcaria
- Szwecja
- USA
- Włochy
Ciekawe na ile problemy z dostawą sprzętu wpływają na jego atrakcyjność. Okres świąteczny pokazał, że ludzie pragną mieć go w domu. Teraz przez zdarzenie kompletnie losowe (a może i nie), kolejny raz mamy sytuację gdzie najzwyczajniej nie da się go kupić. Tym bardziej wzrasta zainteresowanie kupnem. Skoro jest problem z goglami VR to może zainwestować w okulary AR. Google jak widać nie ma problemu z ich dostarczaniem.
Google Glass dla wszystkich
Pamiętacie rok 2013? Wtedy to właśnie firma Google pokazała światu nad czym pracuje. I osobiście byłem w gronie ludzi, którzy widzieli w tym olbrzymi potencjał. Czekaliśmy wiele miesięcy na informację kiedy okulary będą dostępne w sprzedaży i kiedy już będzie można ich używać. Niestety jak się później okazało Google wyprzedziło swoje czasy. Społeczeństwo nie było jeszcze gotowe na tą technologię. Lata mijały, a technologie XR nabierały tempa w rozwoju. Google też nie spało co wie każdy, który zajmuje się AR. Jednak od maja 2019 roku firma udostępniała wersję Google Glass Enterprise Edition 2 jedynie partnerom. Co praktycznie zawężało grupę potencjalnych odbiorców i użytkowników. Idzie jednak lepsze.
Google ogłosiło, że zezwala na sprzedaż okularów przez resellerów. Oznacza to ni mniej ni więcej, że będą one trafiać w ręce developerów. Skąd ta nagła zmiana? Cytując bloga firmy Google społeczność programistyczna dosyć mocno naciskała aby sprzęty był szerzej dostępny. Mówiąc krótko prosili, prosili i wyprosili. Nawet taki gigant jak Google ugięło się pod naporem presji. Jak widać warto czasem być upartym nawet w walce z goliatem.
Tymczasem inny Goliat, technologii AR wysprzedaje swoje dobra. Może jesteście chętni zakupem?
Daqri sprzedaje patenty
Firma Daqri może być mniej znana dla tych, którzy niezbyt dobrze śledzą rynek AR. Zwłaszcza rozwiązania przemysłowe. Mieli oni w swojej ofercie pełne rozwiązania AR, od sprzętu poprzez cały system zarządzania. Niestety 2019 rok nie był dla nich zbyt udany. Firma musiała ogłosić upadłość i zakończyć swoją działalność. Ale masa rzeczy gotowych i dostępnych od ręki pozostała. I na pewno się nie zmarnuje.
Pod młotek idzie ponad 175 patentów. W ich skład wchodzi około 100 przyznanych patentów użytkowych, 30 przyznanych patentów projektowych oraz ponad 50 patentów czekających w kolejce na przyznanie. Spora biblioteka wiedzy oraz pieniędzy. Jak wiadomo patenty często składane są w celach ochrony oraz późniejszego wykorzystania w walce.
Historia Daqri zaskoczyła cały rynek. Była to olbrzymia inicjatywa z jeszcze większym potencjałem. Jednak czas pokazał, że nie wystarczy mieć pomysł i gotowy produkt. Pomimo, że zespół projektowy długo pracował nad kompleksowym rozwiązaniem na pograniczu AR i MR firma nie potrafiła wprowadzić go skutecznie na rynek. Ale nie oni pierwsi i nie ostatni. Będziemy jeszcze świadkami upadku niejednej firmy, która wykazywała olbrzymi potencja. Niestety rynek jest nieubłagany i często rewiduje dosyć boleśnie wiele pomysłów. Ale Polakom to nie grozi. Zwłaszcza studiu Monologic Games, bo to co robią jest naprawdę świetne.
Mikołów VR stoi
Monologic Games to polskie studio z Mikołowa. Jak sami widzicie nie tylko duże miasta mogą bawić się technologią. Nawet te, w których mieszka mniej niż 40.000 mieszkańców może pokazać pazur. Ven VR Adventure to nowa platformówka, w której będziemy towarzyszyć w podróży naszemu bohaterowi.
Gra będzie dostępna w drugim kwartale 2020 roku i znajdziemy ją na platformie Steam. Ale ponoć zapowiadają też wersje dla PSVR. Natomiast na weekend?
Pistol Whip po japońsku
Jeśli jesteście fanami Pistol Whip (albo nie jesteście ale możecie być) jest aktualizacja (ZA DARMO!!), która zamieni otoczenie w japońską prefekturę. Akuma to nowa ścieżka w takt, której będzie można wybijać przeciwników w klimacie cyberpunka.
Gramy? Jasne, że tak!
A tymczasem… nie E(X)p(R)esowego weekendu Wam życzymy.