Spokojnie, Bigscreen nie wprowadza płatności. Będziecie go mogli używać tak, jak do tej pory. Z tym wyjątkiem, że jeśli najdzie Was ochota na konkretne kino, możecie kupić bilet i je mieć.
‘Bigscreen Cinema‘, właśnie tak nazywa się nowa opcja, która jest już dostępna. Niestety jak to zazwyczaj bywa w Polsce “oficjalnie” jeszcze nie działa. Tak naprawdę to nic innego, jak płatny materiał video, który w każdej chwili możemy wykupić. Będziemy mieli do wyboru treści 2D i 3D. Czyli coś w stylu VOD? Nie do końca.
Bigscreen co tydzień będzie udostępniał cztery nowe tytuły. Czyli sytuacja analogiczna, jak w kinie. Jednak z kilkoma różnicami. Za $4 lub $5 dolarów będziemy mogli obejrzeć film w pokoju prywatnym lub publicznym gdzie będą także inni oglądający. Bilety można nabywać na stronie producenta. Każdy seans będzie rozpoczynał się co 30 minut przez kolejne 7 dni. Nie ma więc presji czasu czy zdążycie na niego. Prawda, że fajne?
A co grają w tym tygodniu?
- Transformers: Dark Side of the Moon (Wersja 3D)
- Ghost in the Shell (2017) (Wersja 3D)
- Star Trek (2009) (Wersja 2D)
- Indiana Jones and the Raiders of the Lost Ark (Wersja 2D)
A już w najbliższym czasie czekają na nas:
Nie są to może topowe nowości, jednak nie w tym tkwi tajemnica.
Kino schodzi do internetu
Cała akcja jest wynikiem współpracy Bigscreen i Paramount. Są to pierwsze kroki do monetyzacji platformy Bigscreen ale także kolejny krok dystrybutorów filmowych, dla których internet staje się coraz poważniejszym medium. Netflix jest tego najlepszym przykładem. Jeszcze kilkanaście lat temu nie do pomyślenia było oficjalne udostępnianie filmów. Dzisiaj staje się to pomału faktem.
Usługa wystartowała w USA, Kanadzie, UK, Niemczech, Francji, Hiszpanii, Szwecji, Holandii i Australii. Jest dostępna na większość obsługiwanych sprzętów VR tj. Oculus Quest/Go/Rift, HTC Vive, Valve Index oraz wszystkie gogle spod znaku WMR.