Niektórzy już nie mogą się doczekać kiedy w ich ręce wpadnie nowy zestaw VR od Sony. Będzie zaraz 6 lat od czasu premiery pierwszej generacji. Dosyć sporo, a ostatni komunikat Sony na Instagramie nie do końca mówi kiedy dokładnie na półkach sklepowych zagości PSVR 2.
W dosyć dziwny i lakoniczny sposób Sony ogłasza “teoretyczny” czas premiery nowego headsetu PSVR 2. Idąc w ślad za komunikatem możliwa premiera to Q1 2023 roku. Media już spekulują, że data ta jest co najmniej dziwna.
Rośnie zatem napięcie, a poza tekstem “Coming early 2023” oraz kilku szczegółów samego sprzętu dalej nie mamy najważniejszej informacji, czyli ceny. Ale media dosyć mocno rozpisują się na temat czasu przewidywanej premiery.
Czy Sony przewiduje kryzys?
Wszystkie premiery japońskiego producenta zawsze odbywały się w drugiej połowie roku. Poczynając od PS1, a na PSVR kończąc. Tym razem premiera ma odbyć się na samym początku roku, przynajmniej można tak wywnioskować. Skąd taka decyzja? Jak donoszą media, Sony może mieć wiedzę na temat zbliżających się kłopotów w dostawach komponentów. Globalny kryzys na rynkach spowodowany COVID’em oraz wojną na Ukrainie nie zwalnia, a można odnieść wrażenie, że przyspiesza. Z tego też powodu, aby uniknąć problemów z dostępnością podzespołów przyspiesza premierę, a tym samym wcześniej rozpocznie produkcję. Nasuwa się jednak pytanie, czy czarny scenariusz się spełni i jak wpłynie na dalszą sprzedaż PSVR 2.
Wszyscy pamiętamy podobny problem jaki dotknął Valve Index. Po hucznej premierze i naprawdę dobrym przyjęciu, sprzęt zniknął z półek sklepowych, a producent borykał się z produkcją. Wyglądało to niezbyt dobrze biorąc pod uwagę, że był to koń pociągowy gry Half-Life:Alyx. Cała sytuacja mocno odbiła się na jej sprzedaży.
Trzymamy zatem za słowo i liczymy, że premiera nastąpi w pierwszej części Q1, w przystępnej cenie, a dalsza produkcja nie będzie zakłócona.