XTAL to jedne z najbardziej zaawansowanych gogli do wirtualnej rzeczywistości. Największe wrażenie robi pole widzenia, które sięga niemalże 200 stopni. Twórcy postanowili rozszerzyć ich możliwości i rozbudowują urządzenie o moduł AR.
Wiadomość ta minęła bez echa w mediach branżowych. Firma VRgineers o swoim osiągnięciu poinformowała jedynie na swoim blogu. A miało to miejsce ponad 2 miesiące temu. Postanowili oni zrobić ze swoich gogli prawdziwy kombajn technologiczny. Nie można ukrywać faktu, że wcześniej firma Varjo pochwaliła się podobnym rozwiązaniem w modelu VR-1. Jednak XTAL został doposażony w jedną z funkcji, której VR-1 może jedynie pozazdrościć.
W samej specyfikacji gogli nie zmieniło się wiele. Jedynie ich przednia część musiała zostać delikatnie zmodyfikowana. A to dlatego, że zamontowano tam dwie, szerokokątne kamery. Niby nic, ale w przypadku tak zaawansowanych gogli dało to niespotykane do tej pory możliwości. Otóż mamy przed sobą połączenie gogli wirtualnej rzeczywistości z goglami do rzeczywistości mieszanej. Sposób w jaki odbywa się proces generowania obrazu jednoznacznie określa, że bliżej tutaj do MR niż AR. Różnica polega na sposobie wyświetlania obrazu końcowego. Otóż kamery znajdujące się w przedniej obudowie mogą wyśledzić obiekt realny i wyświetlić go na ekranie gogli VR jako część wirtualnego otoczenia.
Jednak aby całemu doświadczeniu nadać jeszcze więcej realizmu, firma wyposażyła gogle w moduł Leap Motion, który pozwala na śledzenie ruchów dłoni. To dopełnia całości obrazu. Użytkownik nie musi korzystać z popularnych kontrolerów, a w interakcję wchodzi za pomocą własnych rąk i palców. W połączeniu z realnym obiektem całość nabiera niesamowitego realizmu. Dotyk fizycznego obiektu, który jest niejako częścią świata wirtualnego może sprawić, że wchodzimy na wyższy, nieznany do tej pory stopień immersyjności.
XTAL vs Varjo
Pisałem na początku o funkcji, która stawia gogle XTAL ponad VR-1. Należy do nich system śledzenia inside-out. Ze względu na fakt korzystania z dwóch kamer na przedniej obudowie, nic nie stało na przeszkodzie aby zostały one właśnie do tego wykorzystane. Jednak nie zrezygnowano zupełnie z poprzedniego rodzaju śledzenia, outside-in. W tym przypadku firma pozostawia decyzję deweloperom. W zależności od sposobu użytkowania gogli można korzystać z jednego z nich.
Jako podstawowe zastosowanie swojego nowego osiągnięcia, firma podaje ogólny rynek motoryzacyjny i lotniczy.
The pilot in an aircraft, helicopter or in a car needs to achieve the highest possible authenticity/credibility/immersion for training. The XTAL headset offers high-quality images across a wide range of FOVs, which is extremely important for the perception of the space / overall picture. However, thanks to the camera module, it will also be possible to display a real cockpit with real hands, and to connect real stickers, steering wheel and all switchings with the virtual environment. Thanks to this, pilots will have a real haptic feedback and a perfect visual.
VRgineers
Dla ludzi nieobytych z technologiami XR może to stanowić nie lada zagadkę. Mówimy tutaj o mieszance wszystkich technologii XR i tak na prawdę ciężko określić do jakiej kategorii należą gogle XTAL. Już od pewnego czasu zauważamy, że podział pomiędzy AR, VR i MR zaczyna się zacierać. Kiedyś wyraźnie zaznaczona granica, dzisiaj staje się cienką linią, która w pewnych momentach kompletnie zaczyna zanikać. Wygląda na to, że czeka nas przyszłość z urządzeniami, które będą posiadały w sobie możliwości zarezerwowane dzisiaj tylko dla poszczególnym z nich.