DEUS to pochodzący z dalekiej Moskwy startup, który właśnie ogłosił swoje najnowsze dzieło, Odin VR. DEUS zapowiada, że będzie to headset będący groźną konkurencją dla Oculus Rift czy HTC Vive Pro. Mierzą wysoko ale jak wynika ze szczątkowych informacji, mogą mieć rację.

Odin VR może się pochwalić dwoma ekranami LCD 2,160 x 2,160 taktowanych zegarem 90Hz. Całość optyki opiera się o soczewki fresnela z polem widzenia 110 stopni. Czyli faktycznie mamy do czynienia z rozdzielczością wyższą od Oculus Rift, a nawet HTC Vive Pro, gdzie posiadamy “tylko” 1,440 x 1,600 (w tym przypadku OLED).

OdinHeadset
źródło: uploadvr.com

Największa ciekawostką jest system śledzenia. Opiera się on na podobnej technologii co Vive Base stations. DEUS nazywa je ‘Horus Pre’ (czasem nachodzi mnie myśl skąd startupy czerpią inspirację na nazewnictwo swoich produktów). Ich zasięg jest grubo większy niż konkurencji. Wedle DEUS mogą one pokryć obszar 200 metrów kwadratowych. Każda ze stacji ma pole widzenia w zakresie 170 stopni wertykalnie i horyzontalnie. Dodatkowo na obszarze może znajdować się dowolna ich ilość. Już nasuwa się myśl o podstawowym zastosowaniu, a mianowicie areny VR. Mając do dyspozycji taki zasięg stacji wraz z możliwością ich rozbudowy, śmiało można stwierdzić, że na dzień dzisiejszy nie mają konkurencji (pomijamy fakt śledzenia inside-out).

Ostateczna wersja gogli może posiadać system śledzenia wzroku (może pozwoli to na dodanie automatycznego IPD) oraz wsparcie dla portu VirtualLink. Obecnie gogle obsługują porty miniDisplay Port, USB Type-C oraz port 3,5 mm minijack.

Najważniejsza chyba informacja to cena. DEUS nie ukrywa kto będzie ich głównym odbiorcą. Skupiają się na projektach rządowych (rosyjska armia już zaciera ręce) oraz szeroko zrozumianej rozrywce. Także cena też jest adekwatna, a wynosi ona około $1,100 czyli niższa niż HTC Vive Pro. W pierwszej wersji zestaw zawierać będzie jeden kontroler, niestety jedynie z 3DoF. W późniejszym terminie zestaw będzie wyposażony w dwa kontrolery, już 6DoF.

A kiedy je zobaczymy? Na pewno ukarzą się na przyszłorocznych targach CES 2019 w Las Vegas.