To kolejny cios dla startup’u, który ostatnio nie ma lekko. Batalia tocząca się od ponad roku kończy się odrzuceniem przez sąd amerykański wszystkich roszczeń złożonych przez Magic Leap przeciwko Nreal.

A wszystko zaczęło się w pierwszej połowie 2019 roku. To właśnie wtedy ML złożył pozew przeciwko swojemu byłemu pracownikowi i jego nowej działalności, Nreal. Oskarżali go o skopiowanie pomysłów i oparciu o nie sukcesu Nreal. Oczywiście Chi Xu wszystkiemu zaprzeczał, ale jak to w życiu bywa prawda leżała gdzieś w połowie.

Samo oskarżenie nie było zbyt konkretne. Biorąc pod uwagę fakt, że obie firmy działają na pograniczu R&D ciężko udowadniać kradzież. Jednak w samym oskarżeniu ML twierdziło, że sprzęt Nreal posiada uderzające podobieństwa do poufnych projektów realizowanych za murami ML. Wszystkie były zaprojektowane w latach 2015 – 2016, dokładnie wtedy, kiedy Chi pracował dla ML, a nie zostały one w żaden sposób wykorzystane komercyjnie.

Ambicja Magic Leap ich zgubiła

W pozwie znalazło się także oskarżenie o publiczne przyznanie się do wykorzystania poufnych informacji celem budowy okularów Nreal. Miało mieć to miejsce w wywiadzie jakiego udzieli Chi dla kanału MRTV.

Czy jednak twierdzenie, że Rony Abovitz był zbyt ambitny w swoich działaniach czego Chi Xu nie chce robić jest przyznaniem się do kradzieży własności intelektualnej? Nie sądzę. Ciężko też nie czerpać garściami ze swojego doświadczenia, które Chi nabierał pracując dla ML. Koniec końców sąd odrzucił wszystkie oskarżenia co zostało skomentowane przez Chi:

We appreciate the court’s careful consideration of the issues at hand. From the beginning we’ve firmly stated that Magic Leap’s claims against Nreal are meritless. The fact that the court found that Magic Leap failed to state a single viable claim is telling.

Chi Xu, CEO Nreal

Ostatnie miesiące dla Magic Leap to już nie wyboista droga, ale istny poligon. Dużo mniejsza sprzedaż niż zapowiadano (zamiast 100K urządzeń było jedynie 6K), zwolnienie 50% załogi, zmiana na stanowisku CEO (Rony został go pozbawiony) i ostatnie doniesienie o odejściu dyrektora finansowego. Są to ciosy, po których firma może się nie podnieść. W przeciwieństwie do Nreal, który właśnie rozpoczął sprzedaż swoich okularów na wszystkich rynkach.