Twórcy najlepszej, rytmicznej strzelanki jaka do tej pory została wydana pochwalili się co nam szykują na ten rok. Już od dzisiaj z nowym dodatkiem Religion będzie krew, pot i łzy.

Panowie z Cloudhead Games nie odpuszczają i odnoszę wrażenie, że za cel postawili sobie zdjąć z piedestału Czechów. Jeśli mowa o grach rytmicznych Beat Saber był niedoścignionym liderem. Ale w 2020 roku to może się zmienić. To co jest zapowiadane na ten rok może budzić respekt i szacunek dla chłopaków z wyspy Vancouver w Kanadzie.

Na początek zapowiadany dodatek Religion. No tutaj mała rysa na życiorysie, ponieważ powinien on się pojawić już 2 tygodnie temu. Trudno, zdarza się, ale już go mamy. Wraz z nim wjeżdża nam kompletnie nowa scena oraz 3 rodzaje broni Baba Yaga Collection. I nikt już nie zaprzeczy, że Pistol Whip jest wzorowany na hicie John Wick a’ka Baba Yaga.

Religion is the pinnacle of Pistol Whip’s orchestral and cinematic action soundtrack, bringing you through a brutalist and sci-fi-inspired cityscape and into a tough-as-nails bullet hell.

W końcu: PSVR

Najlepszą wiadomością jest chyba to, że gra trafi w końcu na konsolę PS4. Już 28 czerwca posiadacze PSVR będą mieli okazję zasmakować tego klimatu. Otrzymają oni dokładnie te same 15 map wraz z zestawem 28 broni do wyboru. Bronie są w części konfigurowalne także ich różnorodność wzrasta.

Kolejne nowości wjeżdżają w sierpniu. Dodatek Heartbreaker ma być czymś kompletnie nowym. Tempo trochę zwolni i będziemy poruszać się w rytmie bardziej chillout’owym pozwalającym na rozkoszowanie się trzema, nowymi mapami, dwoma świeżymi modyfikatorami oraz kilkoma, nowymi opcjami. Na początek dostaną to gracze PC oraz Quest natomiast posiadacze konsol będą musieli chwilę poczekać.

Wisienką na torcie jest Q4 2020. Ma być to nowa era Pistol Whip. Otrzymamy dwuczęściowy dodatek Action Pack 1 / The Concierge. Szykujcie się na kompletną zmianę. Czekają na nas nowe bronie, nowi przeciwnicy oraz kampania!

I wiecie co w tym wszystkim jest najgorsze? Że jeszcze masa czekania przed nami. Ja już bym z chęciom chwycił broń w trybie kampanii… jakakolwiek ona by nie była.