11 września 2001 roku. O poranku Nowym Jorkiem wstrząsnęły potężne eksplozje wywołane samolotami uderzającymi w dwie wieże World Trade Center. Jeden z największych ataków terrorystycznych w historii został udokumentowany tysiącami zdjęć. A te trafiły do aplikacji AR.

Ponad 3.000 tysiące ofiar i ponad 25.000 tysięcy rannych. Te liczby mówią same za siebie. I nie będziemy tutaj roztrząsać teorii spiskowych czy słuszności działań władz USA. Fakt jest faktem… stało się. W rocznicę tego wydarzenia autorzy aplikacji ReplayAR postanowili to uczcić w nietypowy sposób.

ReplayAR

“AR Time Capsule” pozwala na ujrzenie tych tragicznych wydarzeń w rzeczywistym otoczeniu. A wszystko to dzięki kombinacji technologii rozszerzonej rzeczywistości i geolokalizacji. A tak właśnie działa aplikacja ReplayAR. Robimy zdjęcie w danym miejscu, zapisujemy je, a aplikacja automatycznie lokalizuje je w przestrzeni globalnej. Mówiąc ogólniej aplikacja pamięta w jakim miejscu zostało zrobione dane ujęcie oraz pod jakim kątem względem kierunków świata.

Pozostaje nam już tylko po latach wrócić w ten sam punkt (chyba, że zrobiono tam sztuczny zbiornik wodny) i uruchomić nasze wspomnienie. Oczywiście możemy także wykorzystać zdjęcia zrobione już dużo wcześniej. W ten właśnie sposób zmapowano archiwalne fotografie z różnych punktów Nowego Jorku z obecną lokalizacją. Uzyskany efekt pozwala obejrzeć skalę katastrofy.

ReplayAR

Poza zdjęciami aplikacja umożliwia także na nagrywanie krótkich filmów. Działają dokładnie w ten sam sposób co fotografie. Raz nakręcony wideklip może zostać dosłownie “przypięty” do otaczającej nas przestrzeni.

Aplikacja jest dostępna na sklepie Google Play oraz AppStore. Pamiętać należy jednak o tym, że jest ona cały czas w fazie testów, co podkreślają sami autorzy.