Valve zrobiło nam miłą niespodziankę na weekend. Do sieci trafiło zdjęcie, na którym niewątpliwie prezentowane są nowe gogle VR, sygnowane firmą Valve. Nic więcej nie wiemy, ale na podstawie zdjęcia można wysunąć kilka wniosków.
Po wielu miesiącach spekulacji o możliwości produkcji swoich gogli VR, Valve pokazało światu nad czym pracowało. Do sieci trafiło zdjęcie z podpisem “Upgrade your experience. May 2019”. Może to oznaczać dwie rzeczy. Możemy oczekiwać, że w maju rynek wirtualnej rzeczywistości dostanie kolejny, ciekawy headset lub, że w maju, na oficjalnej imprezie, firma planuje jedynie ujawnić więcej szczegółów . Tak czy siak zapowiada się interesująca wiosna.
Już z samego zdjęcia można wyciągnąć kilka wniosków. Pierwsza rzecz jaka rzuca się w oczy to znajdujący się w dolnej części suwak. Zapewne gogle będą posiadały mechaniczną regulację IPD. Valve nie poszło w stronę stałego parametru IPD, z możliwością programowej regulacji, jak na przykład Rift S. Ciężko na chwilę obecną spekulować czy jest to dobre, czy złe posunięcie. Stałe IPD skrytykował Palmer Luckey, ponieważ redukuje ono mocno zakres regulacji, co wyklucza spory procent społeczeństwa z możliwości poprawnego dostosowania optyki do indywidualnych potrzeb.
Na spodzie obudowy, po obu stronach można zauważyć delikatnie przebijające kółka. Po trzy z każdej strony. Są to najprawdopodobniej markery podczerwieni, więc gogle będą współpracowały z systemem śledzenia outside-in. Zapewne SteamVR. Także w dolnej części, po obu stronach, widać małe otwory . Wnioskujemy, że są to mikrofony.
Ciekawostką jednak są widoczne kamery na przodzie oraz po bokach. Świadczyć to może o kilku kwestiach. Gogle Index poza śledzeniem outside-in, mogą opcjonalnie korzystać także z techniki śledzenia inside-out. Możliwe, że będą to pierwsze gogle na rynku, które jednocześnie wspierają dwie technologie. Dodatkowo, kamery mogą wspierać technologię Passthrough i rozszerzoną rzeczywistość oraz mogą służyć do śledzenia dłoni. Opcji wykorzystania jest cała gama.
Gogle są sygnowane logiem Valve, więc producent nie korzysta z pomocy firm zewnętrznych. Nie wyglądają one też na zestaw “Dev Kit”. Sprawiają wrażenie headsetu gotowego do sprzedaży dla klienta końcowego. Poniżej prezentujemy jeszcze zdjęcia, które “wyciekły” do sieci. Nie pozostaje nic jak uzbroić się w cierpliwość i czekać do maja. A to już praktycznie za miesiąc.