Do ideału jeszcze daleko, ale jednak szybki podgląd tego co dzieje się w naszym otoczeniu może pomóc. A wbrew pozorom nie jest to wcale takie proste do wykonania. O czym wcześniej wiedzieli użytkownicy headsetu Valve.
Passthrough to system, który wyświetla obraz stereoskopowy w naszych goglach VR wygenerowany przez kamery znajdujące się na przedniej obudowie. Na pierwszy rzut oka wydaje się to być proste, lecz jednak takie nie jest. Pierwsze próby z tego typu systemem znane są z gogli Gear VR gdzie za pomocą tylko jednej kamery telefonu próbowano uzyskać obraz stereoskopowy. I jak się potem okazało działało to całkiem dobrze. Mając dwie i więcej kamer problem powinien być prostszy. Valve przekonało się, że nie do końca.
Użytkownicy Oculus Quest już mogą długo cieszyć się możliwością zastąpienia wirtualnego pokoju obrazem z kamer. I tak jak w przypadku Valve nie było to proste. Wszystko uzależnione było od poprawnej synchronizacji obrazu względem naszych oczu. Jak łatwo zauważyć, jedynie HTC Vive Pro posiadają kamery, które znajdują się mniej więcej w okolicach naszych oczu. Valve Index czy Oculus Quest posiadają kamery na brzegach urządzenia. I to stanowi potencjalny problem.
Krok do pełnego XR
Valve posiadało system passthrough w wersji nieoficjalnej. I tak też ono działało, a w zasadzie nie działało. Korzystając z niego nasze dłonie znajdowały się w nienaturalnym położeniu, a sama synchronizacja obrazu miała wiele do życzenia. ‘Room View 3D‘ to nowa odsłona. I faktycznie już po pierwszych testach jest dużo lepiej. Są jeszcze pewne problemy zwłaszcza na krawędziach obrazu, gdzie zakrzywia się on nienaturalnie (podobnie jak w wersji Oculus Quest). Jednak widać spory krok do przodu.
Wiele osób zastanawia się czy warto poświęcać czas na dawanie możliwości podgląda otoczenia będąc w wirtualnej rzeczywistości. Tak, warto. Bo to jest jedynie skrawek możliwości jakie za sobą ciągnie passthrough. System ten może służyć nie tylko kontroli, ale również może stanowić podwaliny technologii AR. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że od tego dzielą nas jeszcze lata (a może miesiące). Ale jak najbardziej jest to możliwe. Na dzień dzisiejszy na pewno pomocne byłoby to dla deweloperów na co dzień pracujących z technologią VR. Ciągłe zakładanie i zdejmowanie headsetu jest męczące. Jeśli udało by się osiągnąć wysokie rozdzielczości wraz z obrazem w kolorze można by już mówić o pracy w VR. Pomijam tutaj kwestię wagi headsetów czy innych czynników negatywnie wpływających na taką prace. Ale kto by nie chciał?