Jeśli weekend spędziliście z dala od mediów, portali społecznościowych i wiadomości to zazdroszczę. Ominęła was fala spekulacji na temat nowych gogli od Samsunga. W zasadzie nie tyle co nowych bo mowa o odświeżonej wersji gogli Odyssey. Jednak rzadko kto podkreśla, że patent ten został złożony ponad rok temu.
Odyssey to gogle od firmy Samsung, które zostały zaprezentowane w 2017 roku i zaraz trafiły na rynek. Działały pod szyldem Windows Mixed Reality, platformy od Microsoft. Jak na tamte czasy oferowały naprawdę przyzwoite parametry. Rozdzielczość 2.880 x 1.440, odświeżanie 90Hz, a FOV 110 stopni to parametry, które charakteryzowały praktycznie większość gogli spod znaku WMR. Jedynie HP wyłamywał się z tej grupy swoim dosyć niskim polem widzenia w granicach 90 stopni. Co ciekawe wyświetlacze wykorzystane w Odyssey są dokładnie tymi samymi jakie mamy chociażby w HTC Vive Pro. Oczywiście system śledzenia realizowany był przez dwie kamery znajdujące się na przedniej obudowie. Dawał radę choć dwie kamery to jednak za mało aby można było porównać śledzenia z chociażby Oculus Quest.
Kopali, kopali i się dokopali
Wczoraj świat obiegło zdjęcie, które na pierwszy rzut oka przypomina oczy muchy albo innego, paskudnego owada. I to jest moment, w którym człowiek zaczyna się zastanawiać czy aby na pewno jest to rzetelna informacja. O gustach się nie dyskutuje jednak musicie przyznać, że wyglądają dosyć osobliwie, jeśli nie po prostu źle.
Do tej informacji dokopał się serwis 91Mobiles. I to on podniósł całą wrzawę jaka zapanowała w mediach technologicznych. Tak naprawdę patent ten jest datowany na 3 stycznia 2019 roku. Minął ponad rok, a firma Samsung nie wiele zrobiła w tym kierunku. Chyba, że prace są tak tajne, że absolutnie nic nie wydostaje się poza mury działów R&D.
Ujawnione dokumenty także nie do końca są spójne. 91Mobiles udostępnił wizualizacje jak poniżej jednak do sieci wyciekły zdjęcia, które dosyć mocno od nich odbiegają.
Patent zawiera dwa szkice oraz dwa rendery. Już z samych wizualizacji można wiele wywnioskować. Idealne dopełnienie przebrania na zbliżający się karnawał. Będziecie mieli do wyboru dwie kolorystyki: niebieską i czerwoną. Po sieci krążą spekulacje, że te kolorowe nakładki mają być półprzeźroczyste co by sugerowało, że sprzęt ten mógłby służyć nie tylko technologii VR. Ale jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić.
Na przedniej obudowie znajdują się również kamery. Jednak w odróżnieniu od wersji WMR mamy ich tutaj aż cztery. Dwie z nich znajdują się na przedniej części obudowy, a pozostałe dwie na jej bokach. Ale co ciekawe serwis 91Mobiles twierdzi, że przypuszczalnie nowe Samsung mają działać z latarniami SteamVR. Osobiście w to wątpię biorąc pod uwagę platformę WMR oraz trend odchodzenia od śledzenia outside-in.
Produkt, prototyp czy kolejny martwy projekt
Rodzi się pytanie czym tak naprawdę jest to co pokazuje patent. Złożony został ponad rok temu, a przez ten czas nie usłyszeliśmy nawet słowa na temat jakichkolwiek ruchów firmy. Platforma WMR staje się pustynią, na której brakuje treści. Z pomocą przychodzi tutaj Steam, który posiada wiele produkcji działających także z goglami WMR. Pamiętać tutaj należy, że wsparcie czasem nie do końca jest 100%.
Samsung miał dwa epizody z technologią VR, Odyssey i GearVR. Oba produkty posiadały swoich zwolenników i na pewno spełniały zadanie do jakiego zostały stworzone. Jednak nie wytrzymały próby czasu, a Chińczycy jakoś nie spieszyli się z aktualizacjami. Czy będzie nam dane założyć gogle i zamienić się w wielką muchę? Zobaczymy.