ProTubeVR, startup z Marsylii, dosyć dawno wprowadził na rynek akcesorium pozwalające na lepsze doświadczenia w strzelankach VR. Teraz pokazali nową odsłonę swojego produktu. Więcej immersji, haptyka, lepszy design i doświadczenia.

ProTube-VR-rifle
źródło: protubevr.com

Ich pierwszy produkt nie należał do kategorii przełomowych. Patrząc na sam projekt, można odnieść wrażenie, że jest to instrukcja z Ikei do samodzielnego montażu. Kilka rurek i dołączone do nich kontrolery Vive. Jednak znalazło się sporo chętnych na zakup. To spowodowało, że autorzy postanowili iść krok dalej. Pokazali swoją nową zabawkę ForceTube, która wygląda już lepiej oraz posiada sporo udoskonaleń. Mają nadzieję, że pod koniec tego miesiąca wystartuje kampania na Kickstarterze.

Na początek ForceTube będzie dostępny jako DevKit, do momentu osiągnięcia założonego pułapu finansowego. W kolejnym etapie dostępna już będzie wersja DevKit 2, zawierająca usprawnienia elementów elektrycznych i samego zasilania. Model dla klienta końcowego zapowiadany jest na koniec 2019 roku.

To co wyróżnia ForceTube od jego poprzednika, to system forcefeed back, usytuowany w tylnej części. Imituje on odrzut broni w trakcie strzelania. Firma zapowiedziała, że docelowo chcą osiągnąć siłę 60N, uderzającą bezpośrednio w nasze ramię. Przyznam, że to całkiem sporo.

Urządzenie oparte jest o OpenVR i Oculus SDK. Jak podaje producent na chwilę obecną jest już kilka gier PC, które będą wpierały ForceTube. Gwarantowane działanie ma na razie jedna gra, Onward. Urządzenie łączy się z komputerem PC za pomocą Bluetooth, a żywotność baterii oceniana jest na ponad 8 godzin zabawy.