Po wczorajszym artykule o startupie FeelReal zajmującym się wprowadzeniem zapachów do świata VR, zacząłem drążyć temat. I co się okazało? Mamy już na rynku podobny produkt. Powiem nawet, że lepszy, bo można już go kupić. Jest nim Vaqso.

Vaqso to firma z kraju kwitnącej wiśni. Nazwa firmy to pochodna japońskiego słowa “bakusou” co oznacza “do kresu bez przeszkód”. Jak sami twierdzą jest to ich motto w dążeniu do wyznaczonego celu. I chyba to robią bo z ich informacji prasowych wynika, że jest dosyć spore zainteresowanie ich produktem.

Samo urządzenie różni się w budowie od FeelReal. Jest ono “otwarte”, inaczej niż urządzenie startupu z Kijowa. Nie zamyka ono okolic nosa i ust w zamkniętej przestrzeni rodem maski Vadera. Jest ono lżejsze i prostsze w budowie. Z drugiej jednak strony zapachy dochodzące z otoczenia mogą skutecznie zakłócać doznania. Ale umówmy się, nikt nie korzysta z gogli VR nad patelnią ze smażoną rybą. Zapach rozprzestrzeniany jest na obszarze wielkości piłki tenisowej. Jest jednak jedna rzecz, której Japończycy nie byli w stanie osiągnąć poprzez zastosowanie takiej budowy. Mianowicie mikro-chłodzenie i ogrzewanie wraz z systemem rozprowadzania powietrza. To według mnie jest najbardziej fascynującym elementem FeelReal. To poczucie chłodnego podmuchu wiatru (wraz z doznaniami zapachowymi lasu prze,z który przemierzamy z mieczem w ręku), czy ciepło płonącego ognia, będzie potęgować podróże po wirtualnych światach. Duży plus dla FeelReal.

vaqso-vr-2
źródło: venturebeat.com

Co do samych zapachów, gama Vaqso jest już bogatsza i dzieli swoje doznania na 3 kategorie:

Otoczenie
  • Ocean
  • Ogień (przypomina bardziej proch strzelniczy)
  • Las/Trawa
  • Drewno
  • Gleba
Jedzenie/Napoje
  • Kawa
  • Mleko karmelowe
  • Czekolada
  • Curry
  • Smażony kurczak
Inne
  • Zombie (??)
  • Zapach kobiety (2x ??)
  • Mięta
  • Gaz
  • Kwiaty

O ile pierwsze dwie kategorię są zrozumiałe, o tyle przy trzeciej zwątpiłem. Wiem, że Japonia to stan umysłu w pewnych kategoriach rozrywki, ale tutaj przeszli samych siebie. Jeśli ktokolwiek wie jak pachnie zombi to niech się podzieli doświadczeniem. Wraz z okolicznościami całego zajścia. Zapach kobiety też stanowi ciekawą pozycję.

Oczywiście jeśli powyższy bukiet jest niewystarczający, to firma ma ciekawą ofertę. Za jedyne $3000 może wyprodukować wkład z dowolnie wybranym zapachem. I to jest bardzo fajny ruch. Kreując otoczenie w dowolnym silniku graficznym można tak dobierać elementy wystroju aby później “wyprodukować” odpowiednie zapachy.

Vaqso, podobnie jak FeelReal współpracuje z najpopularniejszymi headsetami, czyli Oculus Rift (nie ma słowa o Go), HTC Vive, PSVR i (tu ciekawostka) Pimax. Zestaw podłączamy, albo przy pomocy Bluetooth, albo poprzez złącze USB.

Produkt kosztuje $999 i można go kupić bezpośrednio na stronie producenta. Natomiast pojedynczy wkład zapachowy to kolejny wydatek $70.