Osobiście należę do grona ludzi lubiących zapach książki. Trzymanie w ręku ciężaru całej historii w niej zawartej stanowi pewien rytułał. Nie mogę się do końca przekonać do wersji elektronicznych. Aczkolwiek książki, które chcę przeczytać, a nie koniecznie muszę posiadać na półce, lądują szybko na Kindlu. Z dziećmi chyba jest inaczej. Pochłaniają technologię garściami i czytanie na tablecie to już dla nich odruch bezwarunkowy (zapewne za kilka lat, fizyczne przewracanie kartek będzie dla nich archaizmem). Dlatego dosyć ciężko jest mnie przekonać do wszelkiej maści aplikacji imitujących książki, ale do czasu gdy trafiłem na Bookful.
Bookful to aplikacja dostępna na urządzenia iOS (najlepiej sprawdza się na tablecie), która z jednej strony uczy, a z drugiej bawi. Znajdziemy tam 6 książek, niestety wszystkie w wersji angielskiej. 3 z nich to przygody bohaterów, opowieści o “Peter Rabbit”, “Benjamin Bunny” i “Jemima Puddle-Dick”. Pozostałe 3 to książki naukowe, encyklopedia dla dzieci, książka o dinozaurach i wężach.
Czytamy
Po wyborze książki mamy dwie opcje do wyboru: czytanie lub gra. W trybie czytania, na wirtualnej książce prezentowane są animacje zgodne z czytaną treścią. Wykonane są naprawdę dobrze, postacie sprawiają wrażenie żywych, więc dla dzieci jest to niemała frajda. W trakcie czytania możemy wybrać narratora (oczywiście tylko po angielsku) lub czytać książkę samem. W tym trybie jest funkcja, która dosyć często irytuje w tego typu aplikacjach, mianowicie sposób prezentacji całej sceny.
Mówimy tutaj o bajkach, które często dzieci będą chciały posłuchać na dobranoc, leżąc wygodnie w łóżku. Aplikacje AR do swojego działania potrzebują wykrycia powierzchni. W pozycji leżącej jest to dosyć trudne. Dlatego w tym przypadku zdecydowano się na 2 tryby. Pierwszy z nich to typowy AR, gdzie książka generowana jest na wykrytej powierzchni stołu czy biurka. Ale jest także możliwość oglądania sceny 3D bez konieczności skanowania powierzchni i ten tryb standardowo uruchamia się jako pierwszy. W obu przypadkach możemy obraz obracać i zbliżać.
Gramy
Tryb gry to nic innego jak seria krótki gier zręcznościowych nawiązujących do konkretnej bajki. I tak jak w przypadku trybu czytania, tak i tutaj mamy możliwość usytuowania sceny na płaskiej powierzchni, ale nie ma takiej konieczności. Gry są zabawne i cieszą oko. Płynne animacje, bardzo łatwe sterowanie i elementy sceny, tworzą ładną całość.
Zapewne nie ma co liczyć, aby wydawca pokusił się o tłumaczenie aplikacji na język polski, ale z drugiej strony, dzieci już nawet przedszkolu zaczynają naukę języków obcych. Może więc to stanowić dodatkowy element edukacyjny.