Manus VR to firma znana przede wszystkim ze świetnych rękawic haptycznych. Można było je oglądać na tegorocznym GDC, na stoisku OptiTrack. Aby poszerzyć grono odbiorców udostępniają nowe narzędzie, które według nich otworzy nowe możliwości.

Dla jednych drogi gadżet, dla innych narzędzie ułatwiające pracę. Rękawice Manus VR wykorzystywane są w przeróżnych branżach. Najoczywistszą branża jest video i gaming, gdzie technika motion capture zastępuje standardową animację poklatkową. Branża inżynieryjna posiada także szereg możliwości wykorzystania haptyki. Świetnie to prezentuje Nissan, który wykorzystuje już tą technologię w projektowaniu nowych modeli samochodów.

Jednak dla Manus VR chyba było to za mało. Aby poszerzyć możliwości wykorzystywania swoich rękawic na innych rynkach, zdecydowali się na udostępnienie narzędzia, a w zasadzie doświadczenia VR w formie szkolenia. ‘Studio‘, bo tak to nazwali, oferuje szereg treningów związanych z haptyką. Poprzez kilka doświadczeń, w których można brać udział, pokazane są możliwości jakie dają rękawice.

 

Całe narzędzie ma za zadanie wprowadzić oraz asystować agencjom, organizacjom oraz przedsiębiorstwom, które chciałyby wykorzystywać haptykę na codzień. Studio pomoże w kreowaniu łatwych w użyciu, imersyjnych doświadczeń gdzie uwolniony zostanie cały potencjał rękawic. A ten nie jest mały.

Goliat w skórze owcy?

Rękawice współpracują z systemem śledzenia Steam VR. Są kompatybilne z goglami HTC Vive. Każda z rękawic posiada 11 sensorów, żyroskop, akcelerometr i magnetometr. Dzięki temu z bardzo dużą precyzją mierzony jest każdy ruch dłoni czy poszczególnych palców. Opóźnienie mieści się w granicach 5ms, a dokładność oceniana jest na +/- 3 stopnie. Dane przesyłane są bezprzewodowo po sieci WiFi, więc nie ograniczają nas żadne dodatkowe kable. Oczywiście sercem rękawic jest ich system haptyczny. Feedback z rękawic opiera się o programowalne wibracje w trakcie zetknięcia się z wirtualnym przedmiotem. Fakt, na rynku istnieją już rękawice z o wiele dokładniejszym odwzorowywaniem czucia, chociażby HaptX. Rękawice Manus VR swoim wyglądam nie odstraszają i są skierowane do troszkę innego odbiorcy.

Ważną informacją jest długość pracy na baterii. Manus dosyć mocno chwali się swoim osiągnięciem. Korzysta z zasilania firmy Varta i zapewnia, że energii wystarczy nawet do 6 godzin. To jest wynik, którym nie pochwalą się nawet zwykłe kontrolery do VR.

VR saves money, time and resources. It’s also a more fun and efficient way for employees to train. Manus VR Studio is hoped to be an eye-opener for companies. Virtual reality is here to stay. The paradigm shift in industrial training has already begun. We hope to contribute to this process with our latest venture. Manus VR Studio will set the standard in immersive training.” Bart Loosman, Dyrektor handlowy

Jak to zawsze bywa z nowościami technologicznymi, wszystko wymaga czasu oraz zaangażowania. Manus uparcie idzie w wyznaczonym przez siebie celu. Trzymamy kciuki za to, aby nowe branże otworzyły się na nowe technologie.