Quo vadis HTC można zapytać. Przyznaje się, że i ja przestaję pomału rozumieć jaką droga zamierza iść tajwański gigant. Cosmos Play, tańsza alternatywa gogli Cosmos nie będzie dostępna dla zwykłego “Kowalskiego”. Ale dlaczego?

Mija mniej więcej 6 miesięcy od momentu, kiedy HTC ogłosiło całą, czteroosobową rodzinę Vive Cosmos. Oryginalny headset Cosmos został pokazany światu kilka miesięcy wcześniej, ale w lutym 2020 gama została uzupełniona. I wyglądało na to, że jest to sensowny ruch.

Cosmos Play miały być tańszym odpowiednikiem oryginalnych gogli Cosmos. Praktycznie jedyna różnica jakie je dzieliła to system inside-out składający się w przypadku Play jedynie z czterech kamer śledzących. Ale najważniejszym argumentem była cena. Miała ona być niższa o mniej więcej $200 dolarów. HTC modelem Play chciał stać się konkurencją dla tanich, konsumenckich gogli tj. HP. I wszystko to trzymało się jakoś kupy. Do dziś.

HTC tylko dla PRO?

Ta decyzja namieszała w szykach HTC Vive.

As we continue to create new technologies across XR, we strive to provide the best possible experience for our customers. Feedback from our customers is very important to how we create our products, and in hearing directly from them, we’ve decided that our 4-camera version of Cosmos—known as Cosmos Play—is best suited for certain enterprise and institution (such as museum or educational) use cases

Kiedy w 2016 roku HTC mogło już pomału ogłaszać sukces sprzedażowy pierwszego modelu, szybko zapragnęli być PRO. Stąd całkiem sprawnie powstała wersja Vive Pro, która od początku uważana była za sprzęt dedykowany najbardziej wymagającym. Podobnie jak późniejsza iteracja Vive Pro Eye. Autonomiczny headset Vive Focus też nie znalazł niszy jako sprzęt konsumencki. Wykorzystywany był raczej w szkoleniach i projektach na pograniczu R&D.

Linia Cosmos uporządkowała trochę wszystkie produkty HTC. Play oraz Cosmos to sprzęt typowo konsumencki, gdzie Play odgrywać miał rolę tańszej alternatywy. Elite to już wyższa półka, aczkolwiek dedykowana także konsumentom… tym, bardziej wymagającym. Ostatni, najwyższy model XR to już wysokie ‘C’ i sprzęt jedynie dla działów R&D. Wycofanie modelu Play z rynku konsumenckiego zaburza ten podział.

Czyżby HTC miało chrapkę na kawałek tortu jaki pozostawi po sobie Oculus Go? Czy przestraszyło się konkurencji w postaci Pico i coraz bliższej premiery Reverb G2? Ostatnie porównanie w śledzeniu nie zostawiło suchej nitki na Vive Cosmos, które wypadły blado na tle konkurencji. Wszystko to razem wzięte nie wygląda zbyt różowo.