Nreal ogłosił całkiem ciekawą funkcjonalność, która ma być dostępna dla użytkowników okularów. Pozwoli ona na umieszczanie aplikacji w otaczającej nas przestrzeni. Pomysł przypomina trochę to co oferuje Spotify dla Magic Leap. Ale w dużo większej skali.

Od 2017 roku kiedy chiński startup Nreal ogłosił swoje wejście na rynek, wiele osób patrzyło z nadzieją na ich rozwój. Tak naprawdę są to pierwsze okulary na rynku, które przypominają normalne okulary, a po drugie wykorzystują technologię SLAM. Więc mowa tu o pełnej immersji AR, a nie tylko małym ekranie umieszczonym w okularu, na którym możemy odczytać informacje tekstowe. Nreal jak widać chce więcej i pokazuje jak wyobraża sobie przyszłość przy wykorzystaniu tego typu urządzeń wraz z systemem Nebula. Widać, że sporo czerpie z rynku Mixed Reality.

Sercem Nreal jest telefon z systemem Android lub specjalną jednostką, którą można kupić na sklepie Nreal. To pozwoliło na zminimalizowanie wagi oraz rozmiarów okularów. To także sprawia, że moc obliczeniowa zależy jedynie od zewnętrznej jednostki. Tym samym firmę stać na wiele. Nebula może być tego przykładem. Jednak wiąże się z tym pewien problem.

Nebula
Spotify w przestrzeni

Prawdziwy gadżet dla fanów i geeków technologii. Aplikacje umieszczone w przestrzeni rozsiane po całym naszym mieszkaniu. W kuchni uruchomiona przeglądarka z przepisami na najbliższy obiad, a w sypialni Spotify wraz z relaksacyjną playlistą. Magic Leap już może się pochwalić takim rozwiązaniem jednak teraz kolej na użytkowników okularów Nreal.

Nebula to oprogramowanie dzięki, któremu będziemy mogli przypinać nasze aplikacje w dowolnym miejscu otaczającej nas przestrzeni. Jak podaje producent aplikacje oraz ich stan będą zapamiętywane. Więc w momencie przypięcia aplikacji w pomieszczeniu będzie ona tam zapamiętana. Po ponownym wejściu do niego zastaniemy ją dokładnie w tej samej pozycji. Teoretycznie daje to nieskończone możliwości skonfigurowania naszej przestrzeni życiowej. Sterowanie nimi może odbywać się samym telefonem który spokojnie może imitować wskaźnik laserowy. Oczywiście najlepszą opcją byłyby gesty oraz rozpoznawanie mowy. Dla użytkowników korzystających ze swoich smartfonów z systemem Android sprawa wydaje się prosta. Gorzej dla “applowców” oraz tych, którzy zdecydują się na kupno jednostki sterującej Nreal.

Nebula
Kategoria “AR Glasses” jeszcze nie istnieje

Aby mieć możliwość korzystania z aplikacji na urządzeniach mobilnych należy je pobrać ze sklepów Google Play lub AppStore. Aby jednak mieć taką możliwość sklepy muszą posiadać w swojej bazie sprzęt na którym można dokonać instalacji. Na dzień dzisiejszy w żadnym z nich nie widnieje kategoria “Okulary AR”. Wyjścia są dwa. Albo tego typu urządzenia zaczną być dostrzegane przez Google i Apple jako potencjalny rynek zbytu albo firmy będą tworzyć własne, zamknięte środowiska. Do rozwiązania drugiego podchodzę sceptycznie. Mamy wiele przykładów sklepów z aplikacjami gdzie w porównaniu z ogólnie dostępną konkurencją “wieje nudą”. Dla przykładu można podać sklep z aplikacjami dla Magic Leap czy Oculus Quest. Jednak ten drugi wyszedł obronną ręką dzięki Oculus Link.

Czy Nebula ma szanse trafić do potencjalnych odbiorców? Według mnie tak. Praktycznie Nreal odrobił wszystkie konieczne lekcje, a przed nim jedynie końcowy egzamin: zadbać o rozwój kontentu. A w tym mogą pomóc już tylko zewnętrzni deweloperzy. Jednak jeśli im się nie powiedzie, czego bym nie chciał, pokazali jak może wyglądać przyszłość korzystania z okularów AR w prywatnej przestrzeni.