Historię o świętym Graalu pewnie słyszał każdy, niezależnie od tego w co wierzy. Legenda o kielichu z którego na ostatniej wieczerzy ponoć pił sam Chrystus, rozpala umysły poszukiwaczy skarbów. Stał się on ikoną rzeczy praktycznie niemożliwych do znalezienia czy osiągnięcia. Okluzja w technologii AR była czymś na jego podobieństwo. Była, ale to właśnie zaczyna się zmieniać. Kielich jest na wyciągnięcie ręki.

Okluzja to efekt wzajemnego przesłaniania się obiektów. W grafice 3D okluzja to proces, w którym pewne powierzchnie stają się niewidoczne, z określonego punktu widzenia. Rozszerzona rzeczywistość miała zawsze problem z tym procesem. Wynikało to ze sposobu nakładania obrazu wirtualnego na obraz rzeczywisty. Warstwa 3D zawsze jest na samym wierzchu co skutkuje nieprzyjemnymi dla oka efektami.

Okluzja
źródło: 6d_ai/YouTube

Firma 6D.Ai pokazała w jaki sposób próbuje rozwiązać ten problem. W ich najnowszym materiale video pokazują jak działa AR bez okluzji vs. z okluzją.

Na filmie widzimy najpierw kształt narysowany na powierzchni. Po zmianie pola widzenia kamery w nienaturalny sposób wychodzi na pierwszy plan. Tak właśnie zachowuje się rozszerzona rzeczywistość bez okluzji.

Następnie w tym samym otoczeniu rozsypywane są kolorowe piłki. Tocząc się po podłodze zaczynają znikać za rzeczywistymi elementami. Można dostrzec delikatne, przeźroczyste kształty okalające rzeczywiste elementy. To one odpowiedzialne są za przesłanianie obiektów wirtualnych. Jednak to co możemy zobaczyć dalej jest naprawdę imponujące. Piłki odbijają się od powierzchni stolika i … spadają na ziemię. Déjà vu? Owszem, bo przypominać to zaczyna wczesne dema przy wykorzystaniu technologi MR (np. HoloLens).

Kilka dni temu 6D.Ai zaktualizowała swoje SDK, które cały czas jest w fazie zamkniętej bety. Aktualizacja ta uwzględnia możliwość znikania elementów wirtualnych za rzeczywistymi. Każdy kto ma dostęp do zamkniętej bety może już to testować.

Pisaliśmy o zacieraniu się granicy dzielącej poszczególne technologie XR. Koniec końców wszystko dąży do tego aby stanowiły one jedność i nie były dla siebie konkurencją. 6D.Ai pokazuje, że okluzja to nie przywilej jedynie MR, ale także innych technologii.