W zeszłym roku Microsoft wygrał lukratywny kontrakt na dostarczenie sprzętu MR opartego o gogle Hololens. Wartość zamówienia to “bagatelne” 480 milionów dolarów. Czy coś się dzieje w tym temacie? Airbus pokazał, że i owszem. Mało tego, fani filmów Sci-Fi będą zachwycenie rezultatami.

Wczoraj Airbus pokazał efekty swoich dotychczasowych prac. Niech nie dziwi Was, że pada tutaj nazwa firmy znanej przede wszystkim z konstrukcji lotniczych. Airbus to potężna korporacja posiadająca wiele jednostek odpowiedzialnych za przeróżne zadania. Także takie związane z branżą militarną. Airbus Defence and Space, bo o niej mowa, jest odpowiedzialna za dostarczenie oprogramowania i aplikacji na urządzenia MR, które ostatecznie trafią do armii Stanów Zjednoczonych. Ich pierwszy udostępniony materiał dotyczy narzędzia nazwanego Holographic Tactical Sandbox. Brzmi poważnie i takie jest.

 

Założę się, że większość z Was widziała już takie sceny w wielu filmach Sci-Fi. A tu nagle staje się to rzeczywistością. Oczywiście w realnym świecie potrzebne są “jeszcze” do tego specjalne gogle, nie jest to 100% hologram. Jednak robi to niesamowite wrażenie.

Airbus Fortion TacticalC2

Na filmie przedstawiona została aplikacja Airbus Fortion TacticalC2, która jest jedną z części składowych całego systemu. Dzięki niej oficerowie zajmujący się układaniem taktyki i strategii, mogą w czasie rzeczywistym śledzić postępy na polu bitwy, oglądając je w trójwymiarze. Nie ma tu już miejsca na przestarzałe mapy z naniesionymi szkicami i liniami. Dowódcy będą mięli przed oczami wycinek realnego świata, który może znajdować się nawet tysiące kilometrów dalej, i na bieżąco śledzić sytuację.

Physical tactical sandboxes have been used to plan missions and train personnel since Roman times, but new technological innovations and the latest developments in augmented reality have created huge opportunities to design a tactical sandbox fit for 21st century military requirements.

Na przedstawionym materiale wideo całość prezentowana jest przy wykorzystaniu pierwszej generacji Hololens, która wyszła już niejako z użycia. Jednak celem Airbus są gogle drugiej generacji, które będą dostarczane dla wojska. Oczywiście jak to w przypadku kontraktów wojskowych, firma nie podaje żadnych innych szczegółów technicznych. Jedynie co wiemy z ustaleń po wygranym kontrakcie to to, że docelowe gogle Hololens będą różniły się od tych, które widzieliśmy na lutowej prezentacji. Wynika to z faktu dostosowania ich do hełmu żołnierzy.

Taktyka ma za sobą tysiące lat ewolucji

Ideologia planowania taktycznego istnieje już od tysięcy lat na płaszczyźnie wojen. Jednak najważniejszym parametrem decydującym o zwycięstwie jest informacja. Od dekad wojsko pracowało nad mechanizmami przyspieszenia przepływu informacji, bo to stanowi klucz do sukcesu. W chwili obecnej nie mamy już do czynienia z typowym przekazywaniem danych. To praktycznie kawałek realnego świata, który możemy obserwować w dowolnym miejscu na zmieni. Jednak ilość dostarczanych informacji, sposób prezentacji oraz, co najważniejsze możliwość przesłania informacji zwrotnej, jest nie do ocenienia.

Jeśli mowa o samej interakcji, mapa posiada szereg podstawowych funkcjonalności jak powiększanie czy przewijanie. Wszelkie manipulacje przy edycji naniesionych punktów odbywają się gestami. Dodatkowo w doświadczeniu mogą brać udział osoby, które fizycznie nie znajdują się w tym samym pomieszczeniu. W takim przypadku widzimy ich “cielesną” reprezentację w formie avatara. Wszystko co dzieje się na wirtualnej mapie taktycznej jest dostępne także dla nich i tak samo mogą oni uczestniczyć w interakcji.

Serwis NextReality, pokazał chyba jeden z najlepszych kinowych efektów, gdzie mamy do czynienia z podobną technologią. Tam oczywiście nikt nie nosi na głowie specjalnych gogli. Ale jeśli tak ma to wyglądać w przyszłości… Aczkolwiek wolałbym aby tego typu technologia wykorzystywana była w innych, bardziej humanitarnych celach.